Dziś trzysetny wpis na blogu! Chyba czas upiec tort. A właściwie dort ;)
Dziękuję tym, którzy tu czasem zaglądają!
Tymczasem zdjęciowo padło na świeżo (wczoraj!) przez ElRutko przesłane zdjęcie książki, lektury jego kolegi pracy. Dodatkowym smaczkiem dzisiejszego wpisu jest fakt, iż Pinochet obchodzi swoje urodziny w tym samym dniu co ja... Szczęśliwie tego dnia obchodzimy również Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet, polski Dzień Kolejarza oraz... Światowy Dzień Pluszowego Misia :)
Chyba się wybroniłam... ;)
Fajna tonacja
OdpowiedzUsuńGratuluję! Życzę kolejnych trzystu nowych dor-postów.
OdpowiedzUsuńKolejnych per se oznacza nowych, Kondorze... tzw. pleonazm
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń