Puszkę po meksykańskiej kawie Mirador mam w domu od kiedy pamiętam.Teraz dzielnie sprawuje się w roli pojemnika na cukier - wchodzi w nią gładko 1 kg i jeszcze zostaje trochę miejsca :) Puszka pochodzi zapewne jeszcze z czasów, kiedy aby w domu w Polsce pić w miarę porządną kawę, trzeba było mieć rodzinę w Niemczech... się ceniło takie ratytasy, ceniło! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz