poniedziałek, 25 października 2010
czwartek, 23 września 2010
poniedziałek, 20 września 2010
wtorek, 24 sierpnia 2010
czwartek, 19 sierpnia 2010
eldorado cz.4
Bez dwóch zdań, to baardzo popularne słowo. Nie dziwota, każdy w głebi ducha chciałby do własnego raju. Dzieci w niego wierzą, dorośli za nim tęsknią... Dziś skupimy się na filmach o tym tytule...
środa, 18 sierpnia 2010
woDORosty...
... to zaiste temat obszerny. Według wikipedii to "potoczna nazwa roślin (i wielokomórkowych roślinopodobnych protistów) wodnych o miękkich ciałach." Tego, co można nazwać wodorostem, jest wiele. Przykładowo może wyglądać to tak:


Etykiety:
inne rzeczy,
książki,
rośliny i zwierzęta,
spożycie,
twórczość,
zdrowie i uroda
poniedziałek, 16 sierpnia 2010
czwartek, 12 sierpnia 2010
eldorado
Wybrałam się ostatnio na spacer po wspomnieniach, przeczesując moje stare-nie stare zdjęcia. Jak wiele człowiek zapomina już na przestrzeni dwóch lat! Poniższe zdjęcie zostało zrobione w Cieszynie w czerwcu 2008.
Etykiety:
czas wolny,
eldorado,
inne rzeczy,
zagranico
środa, 11 sierpnia 2010
poniedziałek, 9 sierpnia 2010
Doris biała dama
Dziś rzecz krótka, bez centków i prosta całkiem, choć zdarza się, że "wzdął [nim] policzki jak Basza" ;-) Zdjęcia są niestety nieszczególne, no ale pewne fakty gołym okiem widać.


Etykiety:
spożycie
piątek, 6 sierpnia 2010
istne eldorado!
Dziś, na przekór temu, co wyprawiało niebo nad Warszawą, promuję kabriolety. Reklama jest boska, radość, szczęście i cadillac, istna klasyka stylu!


A tu foty pionierskich modeli, powyżej rocznik 1953, dwa poniższe to 1959, na samym dole nowoczesna kanciasta forma z roku 1967...



Etykiety:
eldorado,
podróże i transport
wtorek, 3 sierpnia 2010
sobota, 24 lipca 2010
środa, 21 lipca 2010
zaspałam...
Jako że zdaję się przesypiać kolejne dni na dorowym blogu, symbolicznie i autoironicznie umieszczę foty firmy produkującej materace... oraz spróbuję znaleźć gdzieś zdjęcia dorowej kawy albo napoju energetycznego... może się obudzę...


Etykiety:
dom i wnętrze
poniedziałek, 12 lipca 2010
Adore
Hej! dziś umieszczam dość fajny rysunek z napisem Adore. Niewykluczone, że to okładka jakiejś płyty. Przy okazji to mały come back, bo zapodziałam się nieco, ale powracam niniejszym.
Etykiety:
inne rzeczy
sobota, 19 czerwca 2010
export - import
Wpis powstaje dzięki zaangażowaniu w sprawę kolegi Pawła Z. Mieszkając kilka kilomerów ode mnie, kolega Paweł pozostaje czujny na dory i kwestii nie bagatelizuje. Zaznaczyć muszę, że to nie pierwsza dora w tej okolicy, o innej pisałam tutaj. Może to zresztą wciąż ta sama dora, adres by na to wskazywał, a tylko zakres usług się zmienił?
wtorek, 15 czerwca 2010
Mesidor ok! ok! ok!
Dziś mała dawka wspominków z Maroko. Sklep z materacami, przyłapane na ulicy w Marrakeszu w marcu tego roku.
Etykiety:
dom i wnętrze,
Maroko,
zagranico
Subskrybuj:
Posty (Atom)